Zostało już tylko 30 dni do zakończenia roku szkolnego. CZAS NA WAKACJE! na zasłużony odpoczynek! Ale czy nadal jesteś niegotowa aby pokazać swoje ciało na plaży w samym kostiumie kąpielowym?
To idealny czas aby zacząć 30 dniowe wyzwanie!
Naprawdę zachęcam Was dziewczyny do podjęcia tego wyzwania, a po miesiącu ujrzycie oczekiwane efekty! Uwierzcie w siebie! Zacznijcie ćwiczyć, a nie tylko siedzieć i narzekać, że jesteście grube! Gadanie w niczym nie pomoże! Weźcie się za siebie!
Wy też możecie tak wyglądać! #be confident with your body
Zdecydowanie pijcie więcej wody! Polecam wodę z cytryną, która wspomaga pracę układu pokarmowego i samooczyszczanie się organizmu z toksyn! Pamiętajcie ruch jest najważniejszy, oprócz ćwiczeń z tego wyzwania dużo chodźcie czy skaczcie na skakance. Wiedziałyście, że przez 30 minut skakania na skakance można spalić aż 400 kcal! #lets be fit
|
|
JUST LOVE YOURSELF!
drink water
exercise more
sleep well
Dobry pomysł, ja też już ćwiczę od jakiegoś czasu, a efektów jakoś mało, dlatego też zaczęłam dzisiaj ćwiczyć z Mel B ;)
OdpowiedzUsuńBardzo motywujące !
OdpowiedzUsuńLiczę, że nie długo mój efekt będzie nie ziemski,
Tobie życzę tego samego !
http://modaiurodawedlugjulii.blogspot.com/
Super plan, wielkie dzięki! ;*
OdpowiedzUsuńwarto się trochę pomęczyć i spocić bo czasem efekty są naprawdę szybko widoczne :)
OdpowiedzUsuńhttp://violetfashion.blogspot.com/
Ja na razie robię tylko brzuszki :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;3
OdpowiedzUsuńnataa-liiaa.blogspot.com
Nic nie jest w stanie astąpić casu poświęconego na ćw. :)
OdpowiedzUsuńMyslę, że warto a nawet należy ćwiczyć regularnie,
OdpowiedzUsuńi jestem ZA podejmowaniem tego rodzaju (i nie tylko) wyzwań, ale niekończnie "za 5 dwunasta" czyli na ostatnią chwilę :))
Bardzo tutaj fajnie :) I motywująco.
OdpowiedzUsuńJa również rozpoczęłam to wyzwanie ;)
OdpowiedzUsuńSuper blog.
OdpowiedzUsuńZnalazłam go dopiero dzisiaj i muszę powiedzieć że podoba mi się :)
Zapraszam do siebie, dopiero zaczynam its-olive.blogspot.com
Teraz wreszcie będę miała więcej ruchu. Wracam na salę treningową + mel b. Brakowało mi tego :)
OdpowiedzUsuńhttp://perypetieoliwii.blogspot.com/
Moc motywacji! Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPOWODZENIA! ;)
OdpowiedzUsuńSuper post - świetna motywacja ! Ja osobiście ćwiczyłam regularnie, codziennie, ale od ostatniego wyjazdu nie mam sił ani chęci na dodatkowy sport. Myślę, że od czerwca zacznę właśnie to wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńwszystkoinic-bywampir.blogspot.com
Tez cwicze z Mel B, zycze powodzenia w podejmowanym wyzwaniu ;)
OdpowiedzUsuńświetny blog, dodaje do obserwowanych
rainy-wave.blogspot.com
Ja staram się ćwiczyć te ćwiczenia ale łączę je z innymi czasami dodaję skalpel Chodakowskiej a czasami ćwiczenia na brzuch, nogi i pośladki Mel B. Myślę że samo abs to jest mało no ale ważne żeby chociaż troszkę się ruszać :)
OdpowiedzUsuńCo do skakanki to ja odpadam bo mieszkam w bloku więc podaruję sąsiadom tego hałasu :)
Oj u mnie własnie minusem jest to że nie znoszę pić wody ale pomału się przełamuję :)
Dla mnie za mało różnorodne ćwiczenia na brzuch.
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam ćwiczenia Mel B. ale dobrze je przeplatać z innymi ćwiczeniami na brzuch.
Mimo to świetnie, że motywujesz :*
No właśnie trzeba się zmotywować :)
OdpowiedzUsuńNa razie przychodzę ze szkoły i jestem zbyt wykończona, żeby ćwiczyć. Jednak jak ostatnio uświadomiłam sobie, że wakacje już tak blisko to od razu wzięłam się do roboty :D
OdpowiedzUsuńJa właśnie ćwicze od miesiąca z Mel B i eekty widać już po 3 tygodniach :-). Polecam :-)
OdpowiedzUsuńja też dość często ćwiczę, jednak nie z Mel B ;)
OdpowiedzUsuńhttp://live-in-your-dreams-blog.blogspot.com/
ale motywacja! :)
OdpowiedzUsuńJa postanowiłam, że będę biegać i robić brzuszki. :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG